Kiedyś,
już dobrych kilka lat temu, przeczytałam książkę Ty jesteś moje imię autorstwa Katarzyny Zyskowskiej i… zakochałam
się – w jej stylu, w tej historii, w niesamowitym wyczuciu emocji i energii
płynącej z lektury. Książka ta stała się jedną z moich
najukochańszych powieści. Gdy usłyszałam o najnowszym tytule wydanym przez
Katarzynę Zyskowską wzbudził on we mnie ogromną ciekawość, ale i nieco
obaw. Czy Historia złych uczynków trafiła w moje serce?
Nina,
wychowana w podgórskiej wsi, przyjeżdża na studia do Warszawy. Liczy na to, że
zmieni swoje życie, że wyrwie się z marazmu i biedy, jaką znała z rodzinnego
domu. Związek z Miłoszem na początku jawi się dla niej jak spełnienie marzeń,
lecz nic nie jest tu tak, jak być powinno. Toksyczne
relacje narastają, a tajemnice z przeszłości dają o sobie znać, gdy mężczyzna
zaginie. Rozgrzebywanie dawnych, rodzinnych spraw doprowadzi Ninę do
przerażających informacji…
Historia
złych uczynków,
to książka o ciemnej stronie człowieka, o grzechach, których konsekwencje
przenoszą się na kolejne pokolenia. Katarzyna Zyskowska obnaża tu ludzką
naturę, nie oszczędzając żadnych świętości. Sięga głęboko w
przeszłość - do zakątków warszawskiego getta, do uliczek przedwojennego Anina i
Ziem Odzyskanych. Dla mnie ta książka to kwintesencja wszystkiego co było
najlepsze w Ty jesteś moje imię i
trylogii Upalne Lato. Katarzynie
Zyskowskiej udało się połączyć oba te światy, dodatkowo wzbogacając historię o
elementy współczesne, tak bardzo realne. Jestem szczerze zachwycona tą książką
i mogę was zapewnić, że wszystkie pozytywne opinie o niej nie są przesadzone.
:)
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO:
Znak Litera Nova
DATA WYDANIA: 26 lutego 2018r.
LICZBA STRON: 512
pozdrawiam
Kasia J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)