Literatura
opiera się na historiach o miłości. To, czy lubimy takie wątki, to w sumie
rzecz drugorzędna, bo rzadko która książka jest ich całkowicie pozbawiona i uciec
się od tego zwyczajnie nie da. ;) Ja zdecydowanie wolę,
gdy książka ma coś jeszcze, jakiś dodatkowy pierwiastek, który mnie w niej
urzeknie, a nie tylko wątek romansowy. Krótka
historia o długiej miłości miała szansę trafić do mojego serca, bo opiera
się na prawdziwych, wręcz niewiarygodnych losach ludzkich Czy jej się to udało?
Angelika
Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze zbudowały swoją książkę na prawdziwej
historii, zaczynającej się w roku 1947. To wtedy w więzieniu, skazani za
zbrodnie polityczne przeciw komunistycznemu rządowi, poznają się Wiesława
Pajdak i Jerzy Śmiechowski. Nie mają szansy się zobaczyć,
dotknąć, czy osobiście spotkać, aż do dnia swojego ślubu. Porozumiewają się
jedynie za pomocą alfabetu Morse’a, stukając w dzielącą ich ścianę. Później
piszą do siebie listy – niezwykle żarliwe, przepełnione zapewnieniami o wielkim
uczuciu.
Wiesława
i Jerzy są dla siebie ogromnym wsparciem w tych chwilach największego smutku,
strachu i przygnębienia. Fakt, że jest ta druga osoba,
ktoś, kto czeka, dodawał im otuchy i sprawiał, że potrafili przeżyć nawet
najgorsze tortury. Wyniszczenie psychiczne i fizyczne dawało o sobie znać, ale
ich siłą była miłość – tak wielka i silna, że aż niewiarygodna.
Autorki
Krótkiej historii o długiej miłości oddały niemal całkowicie głos swoim
bohaterom. Opowieść o ich życiu złożyły z fragmentów listów i wspomnień.
Pisząc prostym językiem prawie pozbawionym narracji stworzyły fabularyzowany reportaż,
który można przeczytać w jedno popołudnie. Tylko… nie za bardzo jest się w
stanie to zrobić, bo natężenie emocji, skrajnych uczuć jest tak wielkie, że
musiałam dawkować sobie tę lekturę. To w żaden sposób nie jest jej wada, a wręcz
zaleta, bo ta mała książeczka zapadła mi w pamięć i serce chyba już na zawsze.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO:
Znak
DATA WYDANIA: 14 lutego 2018r
LICZBA STRON: 188
pozdrawiam
Kasia J
Pięknie piszesz o tej książce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ona zasługuje na piękne słowa. :)
Usuń