Pudrowy
róż, Paryż, magia i ekscentryczna bohaterka… Czyż to nie brzmi zachęcająco? ;)
Chyba w każdej z nas tkwi odrobina małej dziewczynki uwielbiającej przebierać
się w sukienki mamy, kochającej magiczne sekrety i wszystko co różowe. Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości,
to właśnie taka książka, która sprawia, że na nowo możemy obudzić w sobie pełne
ciekawości świata dziecko i… przeżyć niesamowitą przygodę.
Macemoiselle
Oiseau i listy z przeszłości,
to drugi tom serii o ekscentrycznej Paryżance. Mija właśnie pięćdziesiąt
dziewięć dni, od czasu, gdy owa dama wyleciała (i to dosłownie) w odwiedziny do
siostry w Wenecji. Jej domem i kotami opiekuje się
nieśmiała sąsiadka Isabella. To do niej trafiają tajemnicze listy z przeszłości,
które sprawią, że przy Alei Minionych Czasów znów zagości Boże Narodzenie.
Historia
zawarta w tej książce może nie jest jakoś szczególnie porywająca, ale z
pewnością jest nietuzinkowa i niezapomniana. Dziecko odnajdzie w niej mnóstwo
magii i niesamowitych zdarzeń, a nieco bardziej pragmatyczny dorosły doszuka
się w niej głębszych znaczeń i metafizycznych odniesień. Czytanie
tej książki jest niemal estetycznym doznaniem, jest wydana przepięknie, z
ogromną dbałością o szczegóły, a ilustracje w niej zawarte są wręcz małymi
dziełami sztuki. W jej odbiorze nie będzie przeszkadzał brak znajomości
poprzedniej częśći, a książka jest na tyle uniwersalna, że może stanowić
świetny prezent pod choinkę, nie tylko dla małych, ale też dla tych trochę
większych dziewczynek. ;)
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO:
Wydawnictwo Literackie
DATA WYDANIA: 23 listopada 2017r.
LICZBA STRON: 131
TYTUŁ ORYGINALNY: Mademoiselle
Oiseau kommer tillbaka
Pozdrawiam
Kasia J.
Sama chętnie przeczytałabym tę książkę i pewnie się na nią skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTa okładka przyciągnęła już moją uwagę na IG :)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna. :)
UsuńŚliczna okładka. Budzi we mnie moje wewnętrzne dziecko.:)
OdpowiedzUsuńI o to właśnie chodzi. ;)
Usuń