Książki Magdaleny Kordel sprawiają, że nawet zabiegany dzień na chwilę wyhamowuje. Wszystkie troski wstrzymują oddech, gdy zanurzam się w świecie, w którym wszystko układa się dobrze, gdzie nikt nie jest tak do końca samotny, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto poda mu pomocną dłoń. To może nie do końca jest sielanka, bo bohaterów spotykają większe i mniejsze kłopoty, krzepiąca jest jednak myśl, że to tylko chwilowe zawirowania.
W Domu sekretów spotykamy dobrze już znane postacie - Muszkę, babcię Adelę, Ewelinę i Rutę. Jednak to wątek z przeszłości gra tu pierwsze skrzypce i dzięki niemu książka nabiera niesamowitego, nieco słowiańskiego klimatu.Autorka przenosi nas kilka wieków wstecz, by w końcu rozwikłać zagadkę i wyjaśnić skrzętnie skrywaną tajemnicę Adeli. Jak to jednak w życiu bywa, nic nie jest takie proste, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Całe szczęście rodzina i przyjaciele dają siłę, by nawet najstraszniejsza prawda, wypowiedziana na głos, nie przejęła kontroli nad losem. Codzienność bohaterów ukazana przez Magdalenę Kordel nabiera rumieńców okraszona historiami z przeszłości.
MOJA OCENA: 7/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA: 29 czerwca 2022r.
LICZBA STRON: 384
TOM: III
pozdrawiam
Kasia J.
Ta seria jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuń