Z wielką przyjemnością sięgam po książki, które rozgrywają się na tle ważnych wydarzeń historycznych. Ostatnio dość często wybieram te, których akcja toczy się w trakcie I wojny światowej, więc sięgając po książkę Joanny Hempel czułam, że to będzie zajmująca i wciągająca lektura. I tak było po części, bo chociaż autorka zrobiła świetny wywiad historyczny i szeroko zarysowała tło społeczno - kulturalne, to jednak jej powieść nie jest pozbawiona wad.
Ogromnym atutem Księgi wojny i miłości jest dość niespotykane umieszczenie akcji na froncie wschodnim Wielkiej Wojny. Autorka świetnie oddaje ówczesne wydarzenia i nastroje, zarówno te społeczne, jak i polityczne. Opiera swoją opowieść na historii własnej rodziny i chyba w tym tkwi przyczyna mojego niskiego poziomu zaangażowania w powieść. Skupiając się na drobiazgowym oddawaniu faktów i autentycznych wydarzeń zatraca gdzieś lekkość snucia opowieści. Bohaterowie nie potrafili mnie do siebie przekonać, nie zdążyłam ich dobrze poznać, ale fakt, że jest to pierwszy tom serii, daje nadzieje na więcej. Wierzę też, że kolejne części trylogii porwą mnie i zaangażują o wiele bardziej.
MOJA OCENA: 6/10
WYDAWNICTWO: Znak
DATA WYDANIA: 29 czerwca 2022r.
LICZBA STRON: 574
TOM: I
pozdrawiam
Kasia J.
Może się za nią rozejrzę
OdpowiedzUsuńJeśli nadarzy się ku temu okazja, przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuń