Przeczytałam w życiu już wiele sag rodzinnych. Niektóre dość szybko ulotniły się z mojej pamięci, inne nie wywołały we mnie jakichś większych emocji i zaledwie kilka z nich zajęło miejsce w moim sercu. Do tego grona właśnie dołączyła cudowna Saga o Karli Linde, autorstwa Marzeny Rogalskiej. To opowieść wręcz idealna - z genialnie zarysowanym tłem historycznym, wyrazistymi, pełnymi życia bohaterami, których pogmatwane losy nie dają o sobie zapomnieć. Wisienką na torcie jest niezwykle przyjemny styl pisania autorki, oparty na pięknym języku i inteligentnie poprowadzonej akcji.
Tetralogia Marzeny Rogalskiej ukazuje pogmatwane losy Karli Linde - córki przedwojennego, krakowskiego lekarza - Emila Lindego. Poznajemy ją jako roztrzepaną nastolatkę, a w Odzyskanym losie - ostatnim tomie sagi, spotykamy już jako dojrzałą kobietę. Każda część ma swój niesamowity klimat, ta ostatnia- powojennej, nieco szarej polskiej rzeczywistości, przesiąkniętej socjalistycznym absurdem. Razem z Karlą odnajdujemy zaginionych w wojennej zawierusze bliskich, odwiedzamy miejsca, które nie mają w sobie już nic, z przedwojennej lekkości i piękna. Nostalgia snuje się niczym mgła na Plantach, ale nieśmiało wschodzi też nadzieja, bo rodzą się kolejne pokolenia.
Jest mi ogromnie smutno, że zakończyła się już moja przygoda z Karlą - kobietą, której postać Marzena Rogalska wykreowała wręcz idealnie. Karla zmienia się z tomu na tom, dorasta, kształtują ją jej bliscy i przeżyte doświadczenia, ale od samego początku widać jej charakter, który z biegiem lat tylko się umacnia. Cieszę się, że Marzena Rogalska zdecydowała się w tym tomie, by nie eksponować zbytnio wątku romantycznego. Jest on jedynie wspomnieniem, echem przeszłości, co tylko nadaje głębi i wiarygodności całej historii. Jestem zakochana w tym zakończeniu sagi, w tym jak autorka domknęła całość, traktując swoich bohaterów, ale i czytelników, z szacunkiem i uwagą.
MOJA OCENA: 10/10
WYDAWNICTWO: Znak
TOM: IV
DATA WYDANIA: 18 maja 2022r.
LICZBA STRON: 464
pozdrawiam
Kasia J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)