Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że będę się zachwycać thrillerem politycznym, powieścią sensacyjną, to nigdy bym nie uwierzyła. Protokół Warszawski zmiótł mnie jednak od samego początku i był dla mnie największym, pozytywnym zaskoczeniem tego roku. Nie spodziewałam się znaleźć w tej książce aż tyle, nie podejrzewałam, że ten gatunek może kryć w sobie tak wiele niespodzianek, a styl, mimo że podporządkowany energetycznej akcji, tak piękny i dopracowany.
Fabuła książki opiera się na misternie utkanej intrydze. Na całym świecie zaczynają znikać otoczone kultem artefakty, związane z męką i śmiercią Chrystusa. Okazuje się, że są one przepustką na licytację danych, które mogą zdyskredytować prezydenta Polski, nie tylko w jego kraju, ale też na arenie światowej. Kto je zdobędzie i jak wielką poniesie cenę? I jaką rolę w tym całym zamieszaniu odegra były szpieg, a obecnie antykwariusz - Cotton Malone?
Historia ukazana przez autora porywa, wciąga i niezwykle angażuje, ale to nie sama fabuła sprawia, że ta książka jest tak wyjątkowa. Steve Berry akcję powieści umieścił między innymi w Polsce i to właśnie nasz kraj i naród stanowią jej ważny element. Zdecydowanie czuć, że autor wykonał ogromną pracę, zrobił sumienny research, bo miejsca o których pisze, takie jak Kraków , czy Wieliczka tętnią życiem i kolorami. Genialnie potrafi połączyć fakty historyczne z fikcją, realnych bohaterów z tymi wykreowanymi.
Protokół warszawski, to powieść o Polsce i Polakach, przepełniona szacunkiem do naszego narodu, respektem do historii kraju, który nie raz musiał poodnosić się z popiołów. Czuć, że autor podziwia miejsca o których pisze, że zachwyca go nasz chart ducha, jest jednak obiektywny i dostrzega nasze wady i przywary. To było niezwykle ciekawe doświadczenie, tak spojrzeć na nas, Polaków z boku, z dystansu, zachwycić się możliwościami naszego narodu, ale i wzruszyć z powodu klęsk i niepowodzeń.
MOJA OCENA: 9/10
WYDAWNICTWO: Znak Horyzont
TYTUŁ ORYGINALNY: The Warsaw Protocol
TŁUMACZENIE: Maciej Studencki
DATA WYDANIA: 23 marca 2022r.
LICZBA STRON: 430
pozdrawiam
Kasia J.
Kiedy przeczytałam, że to thriller polityczny, od razu pomyślałam, że to nie dla mnie. Ale potem przeczytałam całą recenzję i zaciekawiłaś mnie! Nie wiem, czy przeczytam, ale z pewnością będę miała na uwadze :D
OdpowiedzUsuńMam ochotę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuń