Współpraca recenzencka

czwartek, 13 lipca 2017

INNA BAJKA, Kasia Bulicz-Kasprzak



Są takie książki, które idealnie spisują się u mnie w trakcie letnich miesięcy. Zawierają bowiem historie, które czyta się lekko i przyjemnie, momentami zabawnie, ale jednak nie są pozbawione refleksji. Do takich powieści należy właśnie Inna bajka Kasi Bulicz – Kasprzak – książka z którą spędziłam ostatnie kilka dni.

Karolina Jabłońska (tak, ta bohaterka naprawdę ma na nazwisko tak jak ja ;) ),  jest studentką ostatniego roku chemii. W głowie ma już pełno planów na przyszłość, które opierają się na obronieniu pracy magisterskiej i karierze naukowej. Nie ma w nich ślubu, macierzyństwa i tego typu spraw. Los jednak bywa przewrotny i jedna decyzja, kilka chwil przyjemności mogą zaważyć na całym życiu. Gdy Karolina dowiaduje się, że jest w ciąży, jej świat wywraca się do góry nogami, znajduje się w całkowicie innej bajce.  Dziewczyna z pomocą bliskich musi przywrócić swoje życie  na właściwy tor. Czy uda jej się jeszcze tak wszystko poukładać, by odnaleźć swoje szczęście?

Inna bajka, to niezwykle ciepła i zabawna opowieść, taka optymistyczna i otulająca. Nie jest jednak przesłodzona, jest niezwykle prawdziwa w emocjach i przeżyciach. Kasia Bulicz – Kasprzak stworzyła świetną plejadę bohaterów, rozpoczynając od niezwykle autentycznej postaci Karoliny, na ekscentrycznej babci kończąc. Przyjaźń, miłość, trudne wybory, niespodziewane macierzyństwo i szczypta humoru okazały się przepisem na niezwykle udaną powieść, aż mam ochotę na więcej. :)


MOJA OCENA:  8/10

WYDAWNICTWO: Świat Książki
ROK WYDANIA: 2015
LICZBA STRON: 271

Pozdrawiam
Kasia J.


8 komentarzy:

  1. Los lubi płatać figle i często nie warto snuć wielkich planów, bo możemy się zaskoczyć, lepiej żyć chwilą :)
    Książka brzmi ciekawie, na lato idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, życie często nas zaskakuje i tworzy takie scenariusze, o jakich się nie śniło pisarzom ;)

      Usuń
  2. Jeszcze nie czytałam nic tej autorki, ale cos czuję, że po twojej recenzji wpisze ją na swoją listę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dobrze, że Ci się podobało :) Bardzo lubię tę książkę, bo choć jestem inną mamą niż bohaterka, to jednak doskonale ją rozumiałam.
    PS. I fajnie, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lęki i uczucia tej bohaterki są bardzo autentyczne i to chyba sprawia, że ta książka tak zapada w serce. :)
      P.S: Cieszę się, że do mnie zajrzałaś. :) Posty na pewno będą się pojawiały rzadziej niż kiedyś, ale myślę, że dzięki temu jakoś dam radę, bo brakowało mi naszego blogowego światka. ;)

      Usuń

Jestem niezmiernie wdzięczna, że zechcieliście tu zajrzeć i zostawić po sobie komentarz:)